Turniej tenisowy kobiet, zaliczany do WTA 250, organizowany jest w wyjątkowym miejscu. Właśnie Kurpark Bad Homburg, to miejsce, gdzie w 1876 powstał pierwszy kort tenisowy na kontynencie europejskim. Obecnie, dzięki specjalistom i ekspertyzom, trawa na nowoczesnych kortach TC Bad Homburg posiada podobne warunki, jak na kortach Wibledonu. W tegorocznym turnieju udział wzięła liderka rankingu WTA Iga Świątek. Polka grała bardzo dobrze i z meczu na mecz coraz lepiej radziła sobie z rywalkami. Niestety zatrucie pokarmowe w noc poprzedzającą półfinał sprawiło, że Iga nie miała siły wyjść na kort i wycofała się z turnieju. Na konferencji prasowej po pierwszym meczu z Niemką polskiego pochodzenia Tatjaną Marią, udało nam się zadać kilka pytań najlepszej tenisistce świata.
TM: Cześć Iga bardzo się cieszymy, że zdecydowałaś się wziąć udział w turnieju Bad Homgurg Open. Myślę, że polscy kibice byli widoczni i potrafili Tobie to wynagrodzić.
Tak, zauważam, że coraz większe grupy polskich fanów przychodzą na moje mecze za granicą. To jest naprawdę świetne uczucie grać na turniejach, gdzie słyszę język polski. Tak samo uwielbiam grać
na turniejach w Polsce, przed polską publicznością. Ta wspaniała atmosfera w Bad Homburg sprawia, że czyję się tu prawie jak w domu. Nawet kiedy wychodzę na spacer, to zawsze gdzieś usłyszę język polski, a wsparcie polskich fanów jest tu ogromne.
TM: Ostatnio odwiedziłaś szkółkę tenisową Rafaela Nadala. Czy to znaczy, że też zamierzasz w jakiś sposób wspierać młodych tenisistów w Polsce?
Oczywiście. Jak najbardziej chciałabym w przyszłości powołać ośrodek treningowy dla młodych tenisistek i tenisistów. Chciałabym, aby młodzi ludzie mieli w nim lepsze możliwości dostępu do sprzętu oraz do kortów o różnej nawierzchni. Jestem świadoma, że w Polsce jest to bardzo potrzebne. To są jednak plany na przyszłość i w odpowiednim czasie będę się zastanawiać nad szczegółami. Teraz jednak mam dopiero 22 lata i najważniejsze jest dla mnie, aby jak najlepiej grać w tenisa. Muszę przyznać, że to co robi Rafael Nadal w swojej szkole tenisa jest dla mnie jakimś wzorem i tamtejsze odwiedziny były dla mnie ciekawym doświadczeniem.
TM: W pobliskim Darmstadt od 26 lat organizowany jest Polonijny Turniej Tenisowy PolenCup. Jedna z uczestniczek ostatniego turnieju 15-letnia też… Iga, prosiła, by się Ciebie spytać, ile czasu Twoim zdaniem powinna spędzać na korcie, by odnosić sukcesy?
Szczerze mówiąc nie prowadziłam swojego pamiętnika i nie notowałam sobie takich rzeczy, czego teraz bardzo żałuję. Pamiętam, że jako 15-latka grałam już na europejskich turniejach do lat 16 i do lat 18. To było bardzo wymagające, z uwagi na częste podróże. Jednak tak na co dzień starałam się zachowywać umiar jeśli chodzi o grę w tenisa. Pamiętam, że szkoła była dla mnie zawsze większym priorytetem.
Rozmawiał Michał Kochański