Mięciutkie ciasto z dodatkiem słodkich, suszonych daktyli. Jest mega pyszne a polewa toffi idealnie
komponuje się smakowo z ciastem.
SKŁADNIKI NA 12-16 PORCJI:
• 80 g miękkiego masła + trochę do wysmarowania formy • 180 ml gorącej wody • 1/2 łyżeczki sody
oczyszczonej • 200 g suszonych daktyli, drobno pokrojonych • 100 g cukru • 1 duże jajko, lekko rozmącone
• 1/2 opakowania cukru waniliowego • 190 g mąki pszennej • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Polewa toffi:
• 50 g brązowego cukru • 3 łyżki masła • 2 łyżki śmietany lub mleka
Piekarnik rozgrzać do temp. 180°C. Kwadratową blaszkę do ciasta (20 x 20 cm) wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
W rondelku zagotować 180 ml wody, dodać sodę, wymieszać, zdjąć rondelek z ognia. Wsypać pokrojone daktyle, ostawić na 4 min. aby daktyle zmiękły.
Miękkie masło utrzeć z cukrem na kremową masę. Dodać jajko, cukier waniliowy i daktyle razem z wodą, w której się moczyły, zmiksować. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać do masy, zmiksować. Wylać ciasto do przygotowanej blaszki.
Piec w nagrzanym piekarniku przez 40-45 min., aż ciasto zacznie lekko odstawać od brzegów foremki.
Przygotować polewę toffi: do małego rondelka włożyć masło, dodać śmietanę i cukier. Podgrzewać na małym ogniu, aż cukier się rozpuści. Następnie gotować 2 min. ciągle mieszając.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika, nakłuć wielokrotnie w różnych miejscach drewnianym patyczkiem lub widelcem. Polać gorącą polewą. Zostawić w formie do wystygnięcia.
*inspiracja: Susanna Tee "1001 Kekse"